Witam po przerwie, ale w taki przedświąteczny czas nie mogło mnie tu zabraknąć. Wszyscy ubieramy, lub ubraliśmy już swoje choinki i przygotowaliśmy inne świąteczne dekoracje. Jakiego typu choinki preferujecie? Sztuczne, żywe, a może jeszcze inne? Ja w tym roku mam i sztuczną, i żywą, oraz tą z cyklu tych innych, a mianowicie szklaną choinkę z miejscem na tealighty. Ponieważ jest to blog typowo o roślinkach, chciałabym podzielić się z wami moją skromną zdobyczą - malutkim świerkiem, którego delikatnie przyozdobiłam, a po świętach, a może nawet i dopiero na wiosnę przesadzę go do większej donicy i pozwolę mu sobie spokojnie rosnąć na balkonie.
 |
Malutki świerk :) |
Ktoś może poczuć się rozczarowany, bo mógł pomyśleć, że zaopatrzę się w wielką, żywą choinę, ale ja wolę sobie taką choinkę sama wyhodować :)
Poniżej zapraszam do pooglądania innych żywych choineczek.
Ostatnia choinka odwzorowuje to co pragnę wszystkim wam życzyć: Kolorowych Świąt :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz